czwartek, 8 kwietnia 2010

Szkoła;/


Dziś w szkole było beznadziejnie.Nie dość że chłopak który mi się podoba, zaczął zarywać do innej.
Zła, smutna i zmuszona do płaczu.Miłość do kitu.Zawsze jak się zakocham to on odchodzi lub wybiera inną.Masakra[!]
Zadają że nie wyrabiam i siedzę zawsze do 24.Potem mam problemy ze wstaniem.Ogólnie to nic się nie układa[!]
Kończę i lece odrabiać lekcje. Narq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz